traumatic.pl
Twoje miejsce rozmów o psychologii, kulturze i codzienności
Menu · Co nowego? · Czytelnia · Polecamy / odradzamy · Rozrywka · Wywiadówka · Redakcja · Newsletter
Kontakt
[email protected]
Tel: 600 000 123

Czytelnia — Pogłębione analizy

Dlaczego wciąż boimy się słowa „seks”?

Gdy w 2002 roku profesor Zbigniew Izdebski opublikował pierwsze badanie dotyczące życia seksualnego Polaków, prasa brukowa krzyczała o „narodowym raporcie wstydu”. Dwadzieścia lat później wstyd wciąż trzyma się mocno, choć deklaratywnie jesteśmy bardziej otwarci. Socjolodzy zwracają uwagę, że wyzwolenie obyczajowe przychodzi do nas z globalnych seriali i popkultury, podczas gdy codzienne rozmowy wciąż ograniczają się do żartów. Zderzenie tych dwóch porządków powoduje dysonans poznawczy, który świetnie widać w statystykach: według tegorocznego sondażu „Seksualność 2.0” aż 47 % badanych udaje przed partnerem orgazm, ponieważ „tak będzie szybciej i bez tłumaczenia”.

Dyskryminacja kobiet — problem wyolbrzymiony czy realny?

Gdy w social mediach pojawia się temat tzw. luki płacowej, pod postami natychmiast ląduje chmura komentarzy oburzonych mężczyzn. „Jeśli kobiety zarabiają mniej, to czemu pracodawcy nie zatrudniają wyłącznie ich?” — pytają. Ekonomiści punktują łatkę w rozumowaniu: gdyby różnica wynikała wyłącznie z płci, firmy zarabiałyby na zatrudnianiu kobiet, a tak się nie dzieje. W tle mamy więc bardziej skomplikowaną układankę — czynniki kulturowe, makroekonomiczne i strukturalne, które nakładają się na indywidualne wybory. W Czytelni bierzemy pod lupę najnowszy raport OECD i zestawiamy go z polskim mikrodanym z GUS, by pokazać, że dyskryminacja to nie tylko różnica kwotowa, ale też dostęp do stanowisk, elastycznych form zatrudnienia i dodatkowych benefitów.

Miłość w Internecie — mit czy nowa norma?

Wyobraź sobie aplikację randkową, w której zamiast przesuwać zdjęcia, rozwiązujesz krótkie quizy osobowościowe, a algorytm dopasowuje cię nie tylko po „typie urody”, ale też temperaturze poczucia humoru. Jeszcze rok temu brzmiało to jak marketingowy click‑bait, dziś powstaje polski startup, który zbiera sześć milionów złotych na taki pomysł. W artykule analizujemy, jak grywalizacja randek wpływa na podejmowanie decyzji o pierwszym spotkaniu offline i dlaczego liczba aplikacji zwiększa poczucie samotności, choć statystycznie rośnie prawdopodobieństwo znalezienia partnera.

Sens życia według Sima

Gdy masz wrażenie, że rachunki i białe światło z monitora wyssały z ciebie całą energię, włączenie gry „The Sims” może brzmieć jak ucieczka. Profesor psychologii Igor Pietraszewski twierdzi, że to nie eskapizm, lecz forma terapii narracyjnej. Budując awatara, projektujemy na niego pragnienia nierealne w realnym życiu, co pozwala symbolicznie odreagować frustracje. W dalszej części tekstu opisujemy badanie, w którym studenci przez miesiąc prowadzili „dziennik Sima” i zapisywali realne zmiany nastroju po sesji wirtualnej. Średnia poprawa subiektywnego dobrostanu wyniosła 18 %. To więcej niż jednorazowe oglądanie stand‑upu, ale mniej niż 30‑minutowa sesja treningu interwałowego.

Podniecenie a decyzje

W kontrowersyjnym eksperymencie prof. Georgea Loewensteina młodzi mężczyźni w stanie podniecenia deklarowali chęć podjęcia ryzykownych zachowań, których w stanie neutralnym kategorycznie odmawiali. Badanie to doczekało się polskiej repliki na Uniwersytecie Gdańskim. Wyniki? Prawie identyczne. Gdy pobudzenie sięga sufitu, płat czołowy oddaje pałeczkę limbicznemu układowi nagrody. W artykule omawiamy implikacje tych wyników dla pracy terapeutów uzależnień od seksu i psychologów sądowych.

Kogo zapraszamy do Czytelni?

Autorzy tekstów to nie tylko akademicy. Mamy psychoterapeutki Gestalt, dziennikarki, które piszą reportaże o przemocy domowej, i twórców podcastów o popkulturze. Dzięki temu teksty przybierają kształt wielogłosu — czasem się ze sobą spierają, ale zawsze prowadzą czytelnika do źródeł. Na końcu każdego artykułu znajdziesz bibliografię oraz linki do dalszej lektury, dzięki czemu w kilka kliknięć pogłębisz interesujący cię wątek.